Żaróweczki typu LED są obecnie najpopularniejszym i najczęściej wykorzystywanym oświetleniem. Z pewnością za parę lat powstanie zupełnie inna, nowocześniejsza technologia, lecz na razie tzw. ledy właściwie nie mają konkurencji. Wspomniany fakt jednak w ogóle nie oznacza, że producenci mają spocząć na laurach – wręcz przeciwnie. Ten producent oświetlenia LED, który nie doskonali swoich projektów, z góry skazuje się na nieuniknioną klęskę.Oczekiwania konsumentów rosną w dużym tempie, a producenci, nolens volens powinni się z nimi liczyć, i co więcej je przewidywać.
Źródło: http://www.flickr.com
Jeżeli panowie mają w mieszkaniu wspaniałe lampki z energooszczędnymi żaróweczkami (), to pragną, aby za kilka lat pojawiły się w sklepach ich nowocześniejsze modele – oczywiście jeszcze bardziej energooszczędne. Doliczmy poza tym wszelkich hobbystów elektryków i będziemy mieć niemałą grupę osób mocno zainteresowanych nowinkami z tej branży. Przy tym tak w Toruniu, jak i w Brzesku mieszkają też i kobiety, którym niekiedy zależy na zakupie kolorowych ledów do pokoju.
Rozwój technologii jest ważny też i z zupełnie innych przyczyn. Producent oświetlenia led powinien wiedzieć, jakie modele lamp obecnie pojawiają się w obrocie, gdyż okazuje się, że do danej lampy może pasować, przykładowo, tylko żarówka halogenowa bądź ta najzwyklejsza – wkręcenie LED-ów np. pozbawia kinkiet (zobacz kinkiety włoskie) niektórych opcji świecenia. Można zatem szybko pomyśleć o dostosowaniu istniejących żarówek ledowych do takiego właśnie oświetlenia.
Promowanie nowoczesnych rozwiązań bywa wyznacznikiem prestiżu przedsiębiorstwa, a wpuszczanie na rynek całkowicie nowych artykułów zawsze łączy się z dużym zainteresowaniem ze strony konsumentów na bieżąco śledzących zawartość sklepowych półek. Jeżeli więc określony producent oświetlenia led raz na jakiś czas wprowadza intrygujące patenty, to równocześnie daje do zrozumienia, że naprawdę zależy mu na ciągłym rozwoju czy satysfakcji przyszłych użytkowników. A dobry jakościowo artykuł zawsze znajduje klientów i to niekoniecznie pośród tych najbogatszych biznesmenów – w końcu ci skromnie zarabiający obywatele po trzydziestce czy sześćdziesiątce też raz na jakiś czas chcą kupić bardziej ekskluzywne wyroby.